Wspomnień czar
Wakacje nieubłaganie dobiegły końca. Ostatnie takie beztroskie miałam 9 lat temu. Z nostalgią wspominam wakacyjne czasy, kiedy nic nie musiałam. Do pokoju na poddaszu wpadało letnie, wakacyjne słońce ogrzewając mój policzek. Słyszałam tylko poranny śpiew ptaków. Dom wypełniała cisza, a przede mną roztaczała się wizja kolejnego, beztroskiego, wakacyjnego dnia. Śniadanie i poranną kawę wypijałam na… Read More Wspomnień czar