Kobieta w ciąży ma dużo czasu, który wykorzystuję m.in. na przeglądanie Internetu w poszukiwaniu niezbędnych gadżetów ułatwiających przetrwanie 9 miesięcy z większym niż zazwyczaj brzuchem. W pierwszej chwili ma ochotę wykupić wszystko, wychodząc z założenia, że WSZYSTKO jej się absolutnie przyda. Na szczęście w porę się opamiętuję. Są jednak takie gadżety, które naprawdę ułatwiają życie ciężarnej, zwłaszcza w późniejszych miesiącach ciąży, kiedy brzuch jest już dość duży, kręgosłup dokucza, a znalezienie odpowiedniej pozycji do spania to nie lada wyzwanie.
Poduszka „rogal”.
Inwestycja, z której skorzysta nie tylko przyszła mama, ale również Maluszek.
1# Praktyczna.
W każdej pozycji. Możesz ją dopasować do swoich potrzeb i dowolnie „kombinować” jej ułożenie, tak, aby było Ci wygodnie. Na kanapie podczas popołudniowej drzemki czy w łóżku. Również siedząc. Sprawdza się wszędzie.
2#Wygodna.
Osobiście nie wyobrażałam sobie nigdy spania bez tzw. podusi „Jasia”, którą zawsze musiałam mieć pod głową. Odkąd mam „rogala” Jaś poszedł w odstawkę. Rogal jest na tyle wygodny i mięciutki, że nie potrzebuję dodatkowych poduszek. Rogal przynosi ulgę każdej części mojego ciała w tym wyjątkowym okresie.
Zdjęcie
3#Cena
Przyzwoita. Cena w zależności od wielkości poduszki (mogą być mniejsze rogale, cebuszki itd.) wahają się od 40 zł do 200 zł (oczywiście za więcej też się znajdzie, ale wyższa cena wcale nie świadczy o jej dodatkowych mocach 😉 ).
4#Dostępność.
Poduszkę kupisz w stacjonarnym sklepie z artykułami dziecięcymi lub przez Internet, gdzie zdecydowanie masz większy wybór.
5#Czystość.
Tak jak każda inna poduszka, również „rogal” ma poszewkę, zazwyczaj na suwak. Wystarczy zdjąć i wyprać, nie ma tutaj specjalnych zaleceń.
6#Jako prezent.
Może być świetną alternatywą dla przyszłej mamy. Zapewniam, że będzie Ci wdzięczna 😉 Moją dostałam na Gwiazdkę.
7# Do karmienia.
Rogal okazuję się przydatny również po porodzie, w trakcie karmienia.
Zdjęcie
Jako posiadaczka takiej poduszki zdecydowanie polecam ją każdej mamie. Osobiście ciężko byłoby mi bez niej zasnąć.